Styl Minimaluxe łączy w sobie elementy minimalizmu i japońskiego designu. Wyróżnia się prostotą, masywnymi formami i wysoką jakością materiałów. Blask i złoto zastępuje tym, co naturalne, wygodne i trwałe. To podejście kładzie nacisk na jakość, nie ilość, tworząc harmonijne przestrzenie z delikatnym akcentem luksusu.
Salon Minimaluxe - maksymalny styl w minimalistycznym wydaniu

Jak wykorzystać ten trend w aranżacji salonu?
- Miękkie krzywizny i duże formy
W Minimaluxe elementy wyposażenia pozbawione są ostrych i twardych krawędzi. Zastępują je obłe, miękkie kształty, takie jak w fotelu Sisi – Signal. Tutaj sprawdza się powiedzenie “mniej znaczy więcej”. Liczba mebli jest niewielka, za to są one masywne i porządnie wykonane. W tę specyfikę idealnie wpasowuje się narożnik Grenada – Benix, zachęcający do wygodnego odpoczynku.
- Ciepłe, przyjazne kolory
Minimaluxe, w przeciwieństwie do minimalizmu, który bazuje na chłodnych barwach, ukazuje cieplejsze oblicza jasnych tonów. W pomieszczeniach królują kremowe odcienie bieli, beże, terakota i gipsowe róże.
- Surowe ściany
Ściany pomieszczeń często sprawiają wrażenie niedokończonych. Chętnie wykorzystywane są gipsowe tynki bądź farby stylizowane na naturalne materiały np. piasek, czy beton architektoniczny.
- Kontrasty i warstwy
We wnętrzach minimaluxe ciężko o produkcyjną spójność wyposażenia, które się w nich znajduje. Nowoczesne formy kontrastują z tymi w stylu vintage czy retro. Zestawienia kolorów często tworzą efekty „głębi”, która ma za zadanie powiększyć pomieszczenie. Wprowadzają ją dodatki takie jak zasłony, dywany, koce czy poduszki.
- Inspiracje naturą
Styl minimaluxe cechuje się mocnym odniesieniem do natury. Często wprowadza się drewniane elementy, takie jak w stoliku kawowym Cono – Signal. Obok nich występują dodatki z materiałów takich jak skóra, boucle czy len. Ekologicznym akcentem bywa też kamień.
